Łączna liczba wyświetleń

środa, 29 lutego 2012

ćwiczenia artykulacyjne dla dzieci w wieku 2-3 lat

Jak wspomniałam we wcześniejszych postach najlepszą stymulacją dla usprawnienia narządów artykulacyjnych jest po prostu właściwe karmienie i odżywianie.

Ssanie piersi matki stymuluje język, wargi, policzki i podniebienie miękkie. To także doskonała lekcja prawidłowego połykania i oddychania przez nos.

Wprowadzenie pokarmów stałych ( jabłuszko, marchewka, skórka od chleba) powoduje usprawnienie języka czy masaż dziąseł.

Warto dać dziecku coś do gryzienia i odzwyczaić od ,,smoka wawelskiego", bo to procentuje w przyszłości:)

W prowadzanie celowych ćwiczeń usprawniających narządy artykulacyjne powinno się odbywać w formie zabawy !


Ćwiczenia z maluszkami nie powinny trwać więcej jak 5-10 minut i powinny być naturalnie wplecione w rytm dnia dziecka. Nie należy specjalnie przygotowywać tzw. miejsca pracy, przywoływać dziecko i mówić mu:,, teraz będziemy ćwiczyć twoją złą wymowę".
To podstawowy błąd, gdyż dziecko się zniechęca, oraz koduje sobie, że robi coś źle.

Proste ćwiczenia warg czy policzków możemy wykonywać podczas kąpieli lub na spacerze, po obiedzie, gdy dziecko siedzi jeszcze w swoim foteliku do karmienia.

Przydatne akcesoria:
Na pewno każda mama w jakiejś szufladzie ma zabaweczki z kinder jajka. Takie małe samochodziki będą bardzo pomocne przy ćwiczeniach oddechowych.
Przydadzą się również słomki po napojach, wiatraczek, bańki mydlane, piórka.

Zabawa usprawniająca wargi, policzki i regulująca oddech:


1. Potrzebny jest nam plastikowy kubek, słomka po napoju oraz płyn ( kakao, woda, mleko)
Napełniamy kubek mniej więcej do połowy i prosimy, by dziecko przez słomkę dmuchało leciutko ( koniec słomki musi być zanurzony w płynie) tak by powstały bąbelki podobne jak podczas kąpieli.

Polecenie jakie wydajemy dziecku to:
- dmuchaj w słomkę, a zobaczysz, że zrobi się pianka tak jak podczas kąpieli,

To przykładowe ćwiczenia znalezione w internecie ( tak piesek może pić wodę)


2. Zabawa w śmieszne minki
Prosimy dziecko:
- ,,Zrób ryjek prosiaczka" ( ściągamy wargi do przodu i robimy z ust kółeczko)
- ,,Pokarz, jak piesek pije wodę"( wyciągamy język do przodu i udajemy,że pijemy z miseczki)
- ,, Pokaż jak myszka robi porządki w norce" ( czubkiem języka wypychamy raz policzek lewy, raz prawy)

3. Ćwiczenia usprawniające podniebienie miękkie
Mówimy:
- ,,Jak ziewa kotek?" ( mocno otwieramy usta i ziewamy)
- ,, Pokaż jak tatuś płucze gardełko" ( nabieramy wody w usta i płuczemy gardło)
- ,, Pokaż jak w zimie dmuchałeś na raczki, gdy było ci zimno" ( kilkakrotnie  chuchamy na dłonie)

Możemy jeszcze ćwiczyć z dzieckiem starego dobrego konika ( młody konik kląska, a stary konik prycha ustami:))

Ćwiczenia mają być zabawą zarówno dla dzieci jak i dla rodziców. Bądźmy kreatywni - szukajmy na spacerze liści, lub dmuchawca i dmuchajmy na nie bawiąc się z dzieckiem.

Dobrze jak podczas zabawy dajemy  maluchom przykłady konkretnego zwierzęcia lub prosimy o podanie konkretnego dźwięku wydawanego przez zwierzę, gdyż w tym wieku myślenie dziecka opiera się na konkrecie.

Ta okładka książki ( znaleziona w sieci) pokazuje układy ust i języka. Do każdej minki mama sama może ułożyć historyjkę na podstawie np ulubionego bohatera książki naszego malucha:)

wtorek, 28 lutego 2012

pieluszki wielorazowe

Wspomniałam już, że niedawno urodziłam córeczkę. Antosia dziś ma już całe dwa miesiące:)
W czasie ciąży miałam dużo czasu, by zagłębić się w temat pieluszkowy. Duży wpływ na moje decyzje miała książka Reni Jusis: ,,Poradnik dla zielonych rodziców". Czytając go zrozumiałam jak duży sens ma ekologiczne pieluszkowanie.

Długo szukałam w necie pieluch i ich producentów. Czarną magią na początku były też dla mnie ich rodzaje.
Powiem, że na początku używałam jeszcze naprzemiennie pieluch wielo i jednorazowych. Miałam obawy, czy formowanka wytrzyma nocne siusianie.

Jestem już po dwóch nocach w wielorazówkach i nie było przecieków :)
Nadmienię, że formowanki uszyłam sama:))

niedziela, 26 lutego 2012

dlaczego moje dziecko źle mówi ?!

To pytanie zadaje sobie wiele rodziców często umartwiając się i wyrywając sobie włosy z głowy. Niepotrzebnie. Pragnę uspokoić wiele mam i skierować je do wcześniejszych postów, gdzie pokrótce wyjaśniłam jak przebiega rozwój mowy dzieci.

Matki spotykając się często dyskutują o tym jak mówią ich dzieci, ile już mówią, jak szybko się uczą. To także jest źródłem późniejszych dylematów.

Przypominam, że dzieci rozwijają się bardzo szybko, jednak każde z nich rozwija się w swoim tempie. Po pierwsze często ( bo to nie jest reguła) mowa dziewczynek rozwija się trochę szybciej niż chłopców, choć dzieci urodziły się mniej więcej w tym samym czasie.

Rocznik - to dla dzieci w wieku 2-3 lat to pojęcie względne. Wiadomo, że te maluchy urodzone na początku roku będą wykazywały się większą aktywnością niż te urodzone później.

Jakie mogą być przyczyny niewłaściwej wymowy u naszych pociech?


Przyczyn może być wiele.

 Po pierwsze nasze dziecko może mieć niewłaściwie zbudowane narządy artykulacyjne, czyli np:
- krótkie wędzidełko podjęzykowe,
- zły zgryz,
- rozszczep podniebienia ( w przypadku, gdy dziecko ma tę wadę to rodzice są zazwyczaj o tym fakcie poinformowani już po porodzie i wiedzą co się z tym wiąże)

Po drugie dziecko ma mało sprawne narządy artykulacyjne ( podniebienie, język, usta, policzki )
Tu rodzi się następne pytanie.


Dlaczego?


Z jednej strony wina może leżeć po stronie neurologicznej. ( w takim wypadku trzeba się zgłosić do specjalisty neurologa , neurologopedy)

Z drugiej strony przyczyn należy szukać w środowisku domowy. Nie winy - a przyczyn podkreślam !


Podstawowym czynnikiem, który wpływa na niewłaściwy rozwój narządów artykulacyjnych u dziecka jest


niewłaściwe odżywianie, czyli: 
- zbyt długie karmienie dziecka butelką,
- zła pozycja dziecka podczas picia mleka z butelki,
- zbyt rozdrobniony- papkowaty pokarm podawany maluchowi,

korzystanie ze smoczka, które przyczynia się do powstawania wad zgryzu i powoduje wady wymowy
 (czyli dziecko niewłaściwie wymawia daną głoskę) a dokładniej źle układa  język podczas wymawiania np głoski ,,s". Takie zdarzenia wymagają interwencji logopedy, który poprzez ćwiczenia usprawniające wzmocni narządy mowne i utrwali prawidłową artykulację  głoski.


Watro iść do logopedy, choćby po to by rozwiał nasze wątpliwości, czy też pokazał w jaki sposób trzeba ćwiczyć język, usta, policzki,podniebienie, by mowa naszego dziecka rozwijała się w sposób prawidłowy:) 

W dalszych postach postaram się zamieścić proste ćwiczenia artykulacyjne z podziałem na wiek dziecka, które można wykonywać w domu z dzieckiem wspaniale się przy tym bawiąc:))




sobota, 25 lutego 2012

okres swoistej mowy dziecięcej

Jest to najbardziej obszerny okres w życiu dziecka i dzieje się w nim wiele zmian.

W wieku 3-4 lat dziecko odróżnia już głoski ( s,s,c,dz) od ( ś,ź,ć,dź)

Pod koniec czwartego roku życia pojawia się w mowie malucha głoska (r), która wcześniej zastępowana była przez głoski (j, ł,l). Dziecko zadowolone z opanowania tak trudnej głoski potrafi ,, wstawić " ją w każdy wyraz akcentując w ten sposób swoją świeżo zdobytą umiejętność. Zatem zamiast ,, lalka" może pojawić się ,,rarka":)

 Również w tym czasie pojawiają się głoski ( sz, rz,cz, dż), chociaż mogą one być jeszcze wymawiane jako      ( s,z,c,dz).

Zauważmy, że w wieku 4-5 lat nasz maluch potrafi wypowiedzieć, a w zasadzie powtórzyć po nas poprawnie wiele głosek. Mówimy:,, powiedz sz", dziecko: ,,sz", prosimy: ,,powtórz r", a dziecko pięknie mówi: ,,rrr".

Pamiętajmy, że normą jest, iż  w mowie spontanicznej, kiedy nasz,, gadułka" chce nam w tej sekundzie powiedzieć wszystko, zdarza się że zamiast ,,sz" w wyrazie ,, szafa" powie: ,, safa", a w słowie ,,rower" ,,r" zamieni na ,,l".

Mowa dziecka sześcioletniego powinna już być w zasadzie całkowicie opanowana. Jednak są dzieci, które jeszcze mają kłopoty z opanowaniem wymowy głosek: ( sz, rz, cz, dż)


czwartek, 23 lutego 2012

okres zdania

Okres zdania przypada na 2-3 rok życia dziecka. W tym czasie następuje bardzo gwałtowny rozwój słownictwa. Maluch umie już wypowiedzieć około 1000 słów, zatem zaczyna swobodniej posługiwać się mową.

Zaczyna już wymawiać głoski ( ą,ę), potrafi już wymówić spółgłoski:
(w,wi,f,fi,ś,ź,ć,dź,ń,k,ki,g,gi,ch,chi,j,ł,s,z,c,dz).


Pod koniec trzeciego roku życia w mowie naszego maluszka mogą pojawić się również głoski:( sz, ż, cz, dż) oraz głoska ( r)

Oczywiście w mowie potocznej dziecko często ułatwia sobie zadanie, lub też jego narządy mowy nie są jeszcze dość gotowe, by wymówić niektóre zestawienia słowne i zamienia głoski w wyrazach ( samochód-siamochód, maszyna- masyna).

 Ciekawe jest jednak to, że dziecko bardzo często wie w jaki sposób powinno wymawiać się dane słowo. Często w zabawie dorośli wymawiają dany wyraz tak jak wymawia to dziecko i wtedy dziecko potrafi nas poprawić. Mówimy na przykład: ,, Zobacz jak pięknie dziś świeci śłonko", na co dziecko potrafi odpowiedzieć:,, Mamo, nie śłonko ale śłonko" :)

okres wyrazu

W tym okresie u dziecka możemy zauważyć zjawisko onomatopei, czyli tworzenia wyrazów dźwiękonaśladowczych ( ko-ko, hau-hau, miau-miau).

 Nasza pociecha umie już  wypowiadać pierwsze słowa. Powinno wymawiać już wszystkie samogłoski ( a,o,u,e,y,i) oprócz nosowych ( ę,ą).

Brzdąc wymawia również niektóre spółgłoski ( p,pi,b,bi,m,mi,t,d,n,l)

Pod koniec drugiego roku życia nasze dziecko wymawia już około 300 słów. Ten bagaż doświadczeń powoduje, że dziecko powinno już umieć kontaktować się z otoczeniem. 

Charakterystyczną cechą tego okresu jest to, że dziecko w kontakcie  często wymawia tylko pierwszą lub też ostatnią sylabę wyrazu.

wtorek, 21 lutego 2012

okres melodii

W zasadzie okres melodii poprzedzony jest okresem przygotowawczym czyli prenatalnym. Nasze dziecko już w łonie matki przygotowuje się na odbiór bodźców po narodzinach.
W początkowych miesiącach życia płodowego ukształtowuje się ucho jako narząd słuchu oraz struny głosowe.
Nosząc nasze dziecko pod sercem często mamy wrażenie, że dziecko poruszy się słysząc jakiś dźwięk.

Okres melodii
Następuje po narodzinach dziecka. Początkowo maluch komunikuje się z nami za pomocą krzyku. Matka dokładnie umie odczytać komunikat dziecka, które domaga się uwagi, gdy jest głodne, lub kiedy ma mokro, czy też woła nas, bo chce się przytulić do piersi. Krzycząc dziecko ćwiczy też płuca i reguluje oddech, wdech  krótki, a wydech długi i powolny.

Około drugiego miesiąca życia dziecko zaczyna wydawać różne dźwięki połączone z nieskoordynowanymi ruchami rączek i nóżek. Te dźwięki nazywamy głużeniem lub gruchaniem. Nie możemy tych dźwięków jeszcze nazwać mową, jednak dla naszego malucha to doskonałe ćwiczenie narządów artykulacyjnych, czyli gardła podniebienia, języka i ust.

Około szóstego miesiąca życia nasz maluszek zaczyna świadomie wydawać dźwięki, które  my dorośli nazywamy gaworzeniem. Dziecko odruchowo powtarza dźwięki, które usłyszy w otoczeniu, które my jako rodzice wydajemy w chwili zabawy z naszą pociechą. Z biegiem czasu niemowlak zaczyna skupiać uwagę na dźwiękach otoczenia i zaczyna powtarzać je świadomie. Gaworzenie jest doskonałym treningiem słuchu.

W końcowych miesiącach pierwszego roku życia nasze dziecko zaczyna się z  nami komunikować. Dziecko zaczyna wiele rozumieć, wykonywać nasze proste polecenia, naśladować konkretne dźwięki. W tym czasie pojawiają się pierwsze proste wyrazy ,,mama", ,,baba", ,,dada".

W tym okresie rozwój mowy następuje równolegle z rozwojem fizycznym naszego dziecka:
głużenie - umiejętność podnoszenie głowy dziecka,
gaworzenie - umiejętność siadania,
pierwsze wyrazy - pionizacja ciała, chodzenie.

Zdrowy rozsądek podpowiada nam, że nie powinniśmy konkretnie wiązać się z danym miesiącem rozwoju. Nie powinniśmy panikować, gdy dziecko kończąc piąty miesiąc życia nie gaworzy. Musimy pamiętać, że nasze dziecko to indywidualna jednostka - mały człowieczek, który rozwija się indywidualnie. Pamiętajmy też, że rozwój dziewczynek zachodzi trochę szybciej niż chłopców, co mogłam zaobserwować w rozwoju moich bliźniąt. Choć od każdej reguły są wyjątki:)

Czego w tym okresie powinniśmy się obawiać? 
Gdy dziecko około szóstego miesiąca życia przestanie wydawać dźwięki, czyli z fazy głużenia nie przejdzie do fazy gaworzenia. Może to oznaczać kłopoty ze słuchem naszego malucha. To sygnał, że powinniśmy zgłosić się do specjalisty.


poniedziałek, 20 lutego 2012

okresy rozwoju mowy dziecka

Bardzo trudno jest napisać cokolwiek, kiedy ma się w domu małego dwumiesięcznego ssaka :) Wyobrażałam sobie, że będę miała czas, by zamieścić parę zdań, a tu już na początku dziecko się zbuntowało i stwierdziło, że cała uwaga mamy będzie skupiona właśnie na nim.  Postaram się więc pisać krótko, ale treściwie i zobaczymy jak wyjdzie.
W okresie Wielkiego Postu czasu powinnam mieć dużo, gdyż obiecaliśmy sobie z mężem, że w tym czasie nie będziemy oglądali telewizji.

Zaczynam więc kontynuować temat rozwoju mowy.

W rozwoju mowy możemy wyodrębnić cztery okresy mowy dziecka:


1. okres melodii (0-1)r.ż
2.okres wyrazu (1-2) r.ż
3. okres zdania (2-3) r.ż
4.okres swoistej mowy dziecięcej (3-7) r.ż